Przemysław Czarnek nie docenił gestu Szymona Hołowni. Doszło do ostrego spięcia

Dodano:
Przemysław Czarnek Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Dyskusja nad wyborem członków Krajowej Rady Sądownictwa wywołała u posłów ogromne emocje. Nie inaczej było w przypadku Przemysława Czarnka, który zaczął swoje przemówienie od wbicia szpili Szymonowi Hołowni.

Debata, która poprzedziła głosowanie w sprawie wyboru posłów-członków do Krajowej Rady Sądownictwa, miała wyjątkowo burzliwy przebieg. Atmosfera na sali sejmowej była wyjątkowo gorąca. W pewnej chwili głos chciał zabrać Przemysław Czarnek. Mimo tego, że minister nie zgłosił wcześniej takiej chęci, Szymon Hołownia wyraził zgodę na wystąpienie poza kolejnością, powołując się na regulamin Sejmu. Minister jednak nie docenił tego gestu.

Przemysław Czarnek ostro do Szymona Hołowni

– Panie marszałku rotacyjny... — zaczął swoje przemówienie szef MEiN. — W tym momencie panie ministrze narusza pan powagę tej izby i jej organów. Ma pan trzy minuty na wystąpienie — przerwał mu lider Polski 2050.

W odpowiedzi Przemysław Czarnek stwierdził, że „to opozycja nazwała tę funkcję marszałkiem rotacyjnym i polityk powinien mieć pretensje do swoich”, po czym płynnie przeszedł do krytyki marszałka Sejmu za rzekome nadużywanie regulaminu. Na uwagę, że marnuje swój czas przeznaczony na wypowiedź, minister wyjaśnił, że zwraca jedynie uwagę na fakt, jakie są teraz standardy w izbie demokratycznej.

— Mamy do czynienia nie tylko z daleko posuniętą bezczelnością tylko wręcz chamstwem politycznym — powiedział Przemysław Czarnek. Następnie zaatakował Krzysztofa Śmiszka twierdząc, że na listę, z której do Sejmu dostał się Zbigniew Ziobro, zagłosowało o wiele więcej osób niż na Lewicę. — I pan z tej mównicy wyrzuca ministra Ziobro z polityki? — pytał polityk PiS.

Sejm wybrał nowych członków KRS

Po burzliwej dyskusji zostało przeprowadzone głosowanie. Decyzją sejmowej większości nowymi członkami Krajowej Rady Sądownictwa zostali:

  • zgłoszeni przez klub Koalicji Obywatelskiej Kamila Gasiuk-Pihowicz (246 głosów) i Robert Kropiwnicki (243 głosy)
  • przedstawiciel Trzeciej Drogi Tomasz Zimoch (246 głosów)
  • posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska (245 głosów)

Żaden z kandydatów zgłoszonych przez Prawo i Sprawiedliwość nie uzyskał wymaganej większości głosów. Marka Asta poparło 193 parlamentarzystów, Arkadiusza Mularczyka i Kazimierza Smolińskiego po 192, natomiast Bartosz Kownacki zdobył 191 głosów.

Źródło: Sejm
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...